Wiosna, czyli czas poszukać nowego przepisu na truskawkę z prądzikiem.
SKŁADNIKI
- ½ kg dojrzałych, małych truskawek
- 300 ml białego słodkiego wina*
- 300 ml spirytusu
- 200 ml przegotowanej, niegazowanej wody mineralnej
- 400 gcukru
- 1 duża cytryna
- 1 laska wanilii
* białe słodkie – poszukiwanie tego wina może was nieco zaskoczyć, bo wcale nie tak łatwo je znaleźć, kolejny dowód na to, że to hobby wymagające cierpliwości
ZASADY
Truskawki opłukujemy, przesuszamy i na końcu szypułkujemy*. Zalewamy białym winem i zostawiamy na około kwadrans. Po tym czasie odlewamy wino do garnuszka, mieszamy z cukrem i podgrzewamy. Kiedy wystygnie mieszamy ze spirytusem i dodajemy sok wyciśnięty z cytryny.
*koniecznie w tej kolejności
Truskawki wkładamy do słoja, zalewamy naszym wysokoprocentowym syropem i dodajemy cienko obraną skórkę z cytryny oraz pokrojoną wanilię. Zakręcamy słój i zostawiamy w nasłonecznionym miejscu przez 3 do 4 tygodni i potrząsamy nim z należnym animuszem każdego dnia.
Wreszcie zlewamy nalewkę, dolewamy do niej wody, filtrujemy i przelewamy do butelek z ciemnego szkła, pozwalając, żeby dochodziła sobie jeszcze przez miesiąc w cichym i spokojnym miejscu.*